
Lilia jest managerem kawiarni SO! COFFEE w Koszalinie. Kawa to nie tylko jej praca, ale również pasja! O swoich zainteresowaniach i planach opowiedziała nam w krótkim wywiadzie. Uzupełniła również kwestionariusz, w którym zdradza m.in. bez czego nie potrafi żyć i co dodaje jej energii!
Co lubisz w swojej pracy?
Najbardziej kontakt z ludźmi. Dzięki niej nawiązałam wiele wspaniałych znajomości. Takie spotkania przy kawie sprawiają, że codziennie rozpoczynam dzień z uśmiechem na twarzy. Uwielbiam ten domowy klimat, który panuje w kawiarni. Nie wyobrażam sobie pracy, podczas której siedzę zamknięta w pudełku od zapałek, tzw. biurze.
Dlaczego SO! COFFEE?
Przede wszystkim dzięki współpracy z SO! COFFEE mogę rozwijać swoją pasję i umiejętności. Doświadczeni trenerzy wprowadzili mnie w świat kawy i latte artu podczas różnorodnych szkoleń. Są one prowadzone w bardzo różnorodnej i ciekawej formie! Poza tym, SO! COFFEE to jedyne kawiarnie w Polsce na poziomie: z ciekawym menu kawowym, przepysznymi słodkościami i niebanalnym wystrojem, który zadowoli nawet najbardziej wymagających gości.
Po pracy? Również praca, ale nad sobą i swoim samorozwojem. Siłownia i treningi, uczelnia i nauka, a w ramach relaksu spotkania z przyjaciółmi lub rodziną przy kawie i długie wieczorne rozmowy.
Co planujesz dalej?
Po zakończeniu studiów, w planach mam dalszy rozwój w branży menadżerskiej, ale przyszłość jest zmienna – życie płata figle.
Nie umiem żyć bez… rodziny, przyjaciół, treningów, kawy i… Przystanku Woodstock!
Pasja dodaje mi… energii i pewności siebie!
Moi przyjaciele uważają, że… poradzę sobie w każdej sytuacji, a w życiu na pewno nie zginę!
Na kawę umówiłabym się z… baristą Dritanem Alselą w jego kawiarni w Dusseldorfie. Nie omieszkałabym poprosić go o mały pokaz latte art!
Energia to… Przystanek Woodstock! Świetna muzyka, wspaniali ludzie, piękna pogoda, fantastyczna atmosfera! Trzy dniowy urlop spędzony z ludźmi, których spotyka się tylko raz do roku dodaje sił na pozostałe 362 dni! Poza tym energia to uśmiech i radość moja i innych!
W przyszłości na pewno… w niedalekiej w końcu ukończę studia i zostanę inżynierem budownictwa! W dalszej? Czas pokaże, zmiany są nieuchronne.
Jutro… rozpocznę dzień od siłowni, po treningu wypiję kawę, zregeneruję siły i zabiorę się do pracy. Kawiarnia, rodzina, przyjaciele i wszystkie moje plany, jak codziennie, czekają, by o nie zadbać!
Działam… albo w 110% albo w ogóle!
Z kawą… moja przygoda trwa już 5 lat! Baristyka powoli zamieniła się w pasję, która trwa do dzisiaj!
Moje ostatnie słowo… dużo gadam! Ciężko żeby moja słowa były ostatnimi!